Muzyk o wielkim sercu

21 kwietnia 2016 r. naszą szkołę odwiedził Mikołaj Trzaska – twórca improwizowanego jazzu i muzyki do filmów Wojciecha Smarzowskiego („Drogówka”, „Róża”, „Pod Mocnym Aniołem”, „Dom Zły”, „Wołyń”), autor wielu projektów i koncertów. Wizyta ta odbyła się przy okazji organizacji Europejskiego Tygodnia Świadomości Dysleksji, bowiem pan Mikołaj jest… dyslektykiem.

21 kwietnia 2016 r. naszą szkołę odwiedził Mikołaj Trzaska – twórca improwizowanego jazzu i muzyki do filmów Wojciecha Smarzowskiego („Drogówka”, „Róża”, „Pod Mocnym Aniołem”, „Dom Zły”, „Wołyń”), autor wielu projektów i koncertów. Wizyta ta odbyła się przy okazji organizacji Europejskiego Tygodnia Świadomości Dysleksji, bowiem pan Mikołaj jest… dyslektykiem.

Spotkanie rozpoczęli uczniowie klasy 3gA – Jan Wojcieszek i Katarzyna Nowak. Następnie na scenę zaprosili Beatę Kowalską, która poprowadziła rozmowę z naszym gościem.

Pan Mikołaj okazał się charyzmatycznym, fascynującym i niepokornym twórcą, ale przede wszystkim zwyczajnym człowiekiem. Wyjaśnił, że „(…) dysleksja to nie jest tragedia na mapie niepełnosprawności. Gorzej być człowiekiem niezdolnym do pokory, do miłości, pełnym pychy czy dumy. Niepełnosprawność najgorsza jest wtedy, gdy nam z nią źle, słabo, gdy nie umiemy się z nią pogodzić. Choć czasy jego młodości nie były takie, jak współczesnej młodzieży, to i tak było łatwiej, bo tęsknił za czymś wyjątkowym. Dziś młodzież musi wybierać ze wszystkiego co ma, to co jest wyjątkowe.

Artysta opowiadał o swoich żydowskich korzeniach, o poszukiwaniu historii, tożsamości, o żmudnym i trudnym procesie tworzenia muzyki, która ma odzwierciedlać emocje. Czasem nie sposób ich wyrazić, a jednak trzeba się z nimi zmierzyć… Muzyk mówił o pasji związanej z grą na saksofonie, o planach, jakie są przed nim, w jakich projektach zamierza się realizować.

Momentami rozmowa wcale nie była dla niego łatwa. Dotykał osobistych przeżyć, problemów, z którymi trudno podzielić się z tak dużym audytorium. Gry na saksofonie nie oddadzą żadne słowa. Z tego kapryśnego i wymagającego instrumentu popłynęła melodia, zdolna dotknąć najbardziej ukryte emocje.

To spotkanie zapamiętamy na długo. Był to czas zasłuchania, przeżywania, obcowania z niezwykłą osobowością, autentycznym, prawdziwym twórcą, kreatorem muzyki, jej sługą i przyjacielem. Mikołaj Trzaska to przykład człowieka-bohatera, niezłomnego pasjonata i utalentowanego artysty.

Nie udałoby się zorganizować tego spotkania, gdyby nie pomoc wielu osób. Bardzo serdecznie dziękujemy: Beacie Kowalskiej za opiekę nad gościem i mistrzowskie moderowanie dyskusji, Ani Niziołek za uwagi i wsparcie artystyczne, Monice Czubak za komputerowe urozmaicenia, Sławomirowi Boryczce za oprawę muzyczną, Iwonie Świstowskiej za udane oko fotografa i dokumentalisty, Irminie Warmiak za promocję imprezy, panu dyrektorowi, Janowi Rychlickiemu, za okazaną pomoc w przyjęciu gościa. Dziękujemy wszystkim obecnym na spotkaniu nauczycielom za cierpliwość i wyrozumiałość.

Organizatorki: Tatiana Agatowska, Agata Kacprzak, Ewelina Krasińska, Edyta Pawlak-Grotek, Marta Sosińska

Przejdź do treści